2007/06/23

Kamil is gonna fly/Kamil będzie latał!



so...




Kamil has found new job as a steward for hungarian airlines - WizzAir!!! Yupi




Firstly I'm going to Budapest, next to Katowice and Vienna for scholarships... after scholarships I'm gonna receive Hungarian Licence!!! and after that see You on board!!!




but before that I'm going with Melodia to Romania and Bulgaria... through Slovakia and Hungary... so if You want to read about it... Come back to my blog! We're gonna start circa 15 of July 2007 :)




wiec...




Kamil znalazł nową robotę jako steward dla węgierskiego WizzAir!!! Yupi!!!




Najpierw jadę do Budapestu, a potem do Katowic i Wiednia na szkolenia... po szkoleniach dostanę węgierską licencje!!! więc do zobaczenia na pokładzie!!!




ale przed tym jadę z Melodią do Rumunii i Bułgarii... przez Słowację i Węgry... więc jak chcecie o tym poczytać... Zapraszam na blog... Zaczyanamy koło 15 lipca 2007 :)

Kamil has come back to EU/Kamil wrocil do Europy!



So...






There has gone a lot of time since I have written anything over here... :)






So I have come back to EU... Through Delhi... where was 39 degrees at 11 PM!!! During the night!!! In April!!! I left whole my luggage in UK and I came to Poland for 2 weeks for visiting my friends and Family... but...






I came to Kraków just for 1 evening... and I stayed until now! I found nice job as a Mystery shopper/diner or pollster... I earn good money and I can travel so I live in PL now :DDD I wouldn't believe if somebody told me that 1 month ago...






but it is gonna change again... soon...









Więc...






Minęło sporo czasu odkąd ostatnio coś pisałem... :)



Wróciłem do Europy przez Delhi, gdzie o 23:00 bylo 39 stopni w cieniu!!! w Kwietniu!!! Cały swój bagaż zostawiłem w UK i przyjechałem do PL zobaczyć się ze wszystkimi... ale...








Przyjechałem do Krakowa tylko na 1 wieczór, a zostałem do teraz! Znalazłem fajną robotę jak Tajemniczy klient i ankieter... dobra z tego kasa i jeszcze mogę podróżować... więc przeprowadziłem się do Polski :DDD nigdy bym nie przypuszczał, ze tak może się stać...






ale to i tak się zmieni... niedługo...